- 200 g kaszy gryczanej BIAŁEJ (nieprażonej)
- 100 g daktyli
- 100 g masła orzechowego (najlepiej crunchy)
- 40 g mąki kokosowej
- 20 g kakao
- erytrytol
- tabliczka gorzkiej czekolady
- opcjonalnie: aromat rumowy (robi robotę!) lub marcepanowy
Daktyle zalewamy wrzącą wodą. Kaszę gotujemy ok. 18-20 minut. Odlewamy na sitku razem z daktylami i blendujemy na gładką masę. Dodajemy pozostałe składniki (oprócz czekolady) i ponownie blendujemy do połączenia się składników. Ciepła masa jest odczuwalnie bardziej słodka niż po wystygnięciu, więc nie żałujemy słodzidła ;) Lepimy dość duże kule (wyszło mi 14 szt.) i odstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Roztapiamy czekoladę, nadziewamy bajaderki na widelec i w niej zanurzamy do połowy. Można posypać wiórkami lub pokruszonymi orzeszkami. Wstawiamy do lodówki do czasu stwardnienia polewy.
* z przepisu @dieta_bez_diety
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz