Kupiłam pierwszą w tym roku dynię, więc to znak, że oficjalnie rozpoczęła się dla mnie jesień :) I chociaż wybrałam w sklepie możliwie najmniejszą, po przerobieniu jej na mus zapowiada się dyniowy weekend (albo nawet tydzień ;)) Dlatego sobotni poranek zaczęłam od puszystego omleta. Z twarożkiem i truskawkami stanowił konkretne śniadanie, które nasyciło mnie na 6 godzin! A naprawdę rzadko się zdarza, żebym miała między posiłkami przerwę dłuższą niż trzy... :)
sobota, 30 września 2017
niedziela, 24 września 2017
Wytrawne gofry z cukinii
Do niedawna wydawało mi się, że gofry jada się głównie na słodko. I nie ma lepszych śniadań niż te na słodko, najlepiej z owocami. Teraz już wiem, że gofry z chrupiącym boczkiem są groźną konkurencją ;)
niedziela, 17 września 2017
Kotlety mielone z pieczarkami
Tęskniłam za "zwyczajnym", domowym obiadem. Takim niedzielnym klasykiem czyli mielonymi z ziemniakami. Jak widać na redukcji też można! ;)
środa, 13 września 2017
Makowiec jaglany
Najlepszy na świecie makowiec piecze moja mama. Ciężko było temu dorównać, szczególnie w wersji fit, ale... udało się! :) To ciasto jest kwintesencją tego, co w klasycznym makowcu najlepsze, czyli bakaliową masą. Spróbujcie, a gwarantuję, że chociaż do Bożego Narodzenia jeszcze trzy miesiące, zdążycie zrobić powtórkę... Albo nawet dwie ;)
Etykiety:
Boże Narodzenie,
ciasto,
kasza jaglana,
słodkie
niedziela, 10 września 2017
Omlet z chorizo
Najprostsze śniadanie białkowo-tłuszczowe. I chociaż od dwóch lat jestem wierna porannej owsiance z owocami, to cokolwiek z dodatkiem smażonego chorizo jest silną konkurencją! :)
Czekoladowy "sernik" z batatów
Był już klasyczny sernik, potem z kaszy jaglanej, z dyni i z batatów. Ten ostatni długo był na szczycie mojej listy "sernikopodobnych" ciast. Mówią, że lepsze jest wrogiem dobrego, ale gdyby tak dodać do niego czekoladę i orzechy? :)
Etykiety:
bataty,
ciasto,
odżywka białkowa,
słodkie
Subskrybuj:
Posty (Atom)