PULPETY:
- 500 g filetu z kurczaka
- mała cebula (użyłam szalotki)
- 1 łyżka czerwonej pasty curry
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 jajko
- łyżka nasion chia lub siemienia (opcjonalnie)
- szczypta soli
- sok z połowy limonki
SOS:
- 1 łyżka czerwonej pasty curry
- 1 łyżka sosu sojowego
- 3 ząbki czosnku
- 250 ml mleka kokosowego (gęstego, użyłam Aroy-D)
- 1 łyżka masła orzechowego
- sok z połowy limonki
Wszystkie składniki na pulpety mielimy (używam w tym celu blendera) i zostawiamy na min. 30 minut, aby smaki się przegryzły. Formujemy małe kotlety i smażymy na mocno rozgrzanej patelni (lekko natłuszczonej) z dwóch stron. Nie muszą się całkiem przepiec (dojdą w sosie), ale powinny być dobrze przyrumienione. Zdejmujemy z patelni, przekładamy na dno szerokiego garnka.
Na patelnię po smażeniu kotletów wrzucamy pastę curry, wyciśnięte przez praskę ząbki czosnku, smażymy kilka sekund. Następnie dodajemy pozostałe składniki - mleko kokosowe, sos sojowy, sok z limonki i masło orzechowe. Mieszamy aż wszystko się połączy, a następnie zalewamy powstałym sosem pulpety. Zagotowujemy i dusimy pod przykryciem ok. 10 minut.
* przepis STĄD (z małymi modyfikacjami)
Z ryżem najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńPróbowałeś z kaszą bulgur? 🙂
Usuń