piątek, 13 lipca 2018

Keto-brownie z awokado

Prawdziwy deser musi być czekoladowy! Sernik, szarlotka... są ok, ale nie zaspokajają mojego głodu czekoladoholiczki :) Od zawsze wielką miłością kocham ciasta z zakalcem, a zakalec + czekolada = BROWNIE!


B: 5,9 g, T: 16,1 g, W: 7,7 g (1 kawałek z 8 porcji)

  • 2 DOJRZAŁE awokado (polecam odmianę hass)
  • 2 jajka roz. M
  • 55 g migdałów zmielonych na pył (lub mąka z migdałów)
  • erytrytol - do smaku (u mnie 100 g)
  • 1/2 łyżeczki sody
  • szczypta soli
  • 90 g gorzkiej czekolady (u mnie 74% z Lidla)
  • 15 g oleju kokosowego


Obrane awokado, jajka, migdały, erytrytol, sodę i szczyptę soli wrzucamy do blendera. Miksujemy kilka sekund. W mikrofalówce roztapiamy czekoladę z olejem kokosowym, dodajemy do masy w blenderze i miksujemy na gładką masę.

Kwadratową foremkę (lub tortownicę) wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy masę, wygładzamy i wkładamy do rozgrzanego do 170 stopni piekarnika na ok. 25-30 minut. Upieczone ciasto po wbiciu wykałaczki powinno ją lekko oblepić, ale nie może być całkiem surowe. Pieczone za długo będzie po prostu (nie)zwykłym czekoladowym ciastem ;)

* przepis STĄD z moimi modyfikacjami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz